Ankieta GMT

Joker

Proszę wypowiedzenie się dlaczego właśnie ta gra według was jest najlepsza z zestawu gier GMT które posiadamy, i proszę o rozwinięcie swojej decyzji a nie postów w stylu " według mnie TA GRA".

RaistlinJedyny

Kurczę muszę powiedzieć że mam straszny dylemat z odpowiedzią na to pytanie. Dwie gry z wymienionych przez Jokera podobają mi się praktycznie w równym stopniu, są to TS i Labirynt. Obie mają podobną mechanikę i chyba dlatego obie tak lubię.
Zagłosuję na TSa tylko dlatego że temat gry jest dla mnie trochę bardziej ciekawszy. Jakoś tak "wojna z terrorem" chyba mi się przejadła. Ale tak jak mówię, dla mnie obie gry to jak narazie jedne z najlepszych planszówek w jakie przyszło mi szpilać. Zaraz obok Magicznego Miecza Laughing

CC dla mnie bardzo dobry ale nie tak dobry jak dwie powyższe, tak jak mówię mechanika w TSie i w Labiryncie to dla mnie kwintesencja dobrej mechaniki. W CC mechanika jest inna i przez to ciut mniej grywalna.
EE - ta gra nie powinna być tutaj w ogóle rozpatrywana. Prawie nikt z nas nie spędził przy niej tyle godzin, żeby móc porównywać ją z innym grami, nawet z tej samej stajni.
Myślę że jeśli w EE pograł bym trochę więcej i poznał ją ze wszystkim zasadami opcjonalnymi, no cóż, TS realnie zagrożony.
DS - ehh eurogra...... ehh eurogra..... ehh eurogra..... ehhh eurogra.. ahhh te eurogry.... kurde musiał bym znaleźć cylinder pod kanapą....

Butcher

Tu mam wielki dylemat między TS a LAB.
Ten pierwszy fascynuje mnie odzwierciedleniem historii i rozmachem działań. ( chyba nie trzeba nic dodawać)
Drugi stawia nas przed dylematem dzisiejszych problemów, a walka z terroryzmem jest ciężka i bardzo nie efektywna, co nie jednego gracza może zniechęcić do próby ocalenia świata którym jest Ziemia.
Tak więc po ciężkiej burzy jaka zrodziła sie w mojej głowie jestem bardziej przychylny do TS. Może jak zorganizujemy turniej w LAB to moje, a może i wasze zdanie sie zmieni ( chociaż kiedyś na w kręt który mi zadałeś Raistlinie byłem bardzo zachwycony. Mianowicie o szkole dla terorystów hehe)

RaistlinJedyny

Kurde wiesz Butcher że ja tej ściemy o szkole dla terrorystów za chiny nie pamiętam. Normalnie za każdym razem jak to przypominasz to ja za cholerę nie wiem kiedy jak i gdzie.

szukasz

Tak siedziałem długo i dumałem, i dumałem... i dumałem... że wreszcie wydumałem coś. TS jest grą niesamowitą pod względem tematycznym i mechanicznym. Prostota zasad, możliwość podciągnięcia się z historii niemal najnowszej, przejrzystość elementów, radość jaką daje samo granie (jak bardzo mi się podoba ta gra można zauważyć po dwóch pucharach stojących u mnie na półce Razz

). Mimo tych wszystkich zalet muszę jednak zagłosować na CC, dlaczego? Zawsze byłem miłośnikiem przesuwania żetonów po heksagonalnej planszy i to co chad jensen zrobił z tym gatunkiem... no normalnie rewolucja. To było niemal jak wiosna po zimie. Umożliwienie rozgrywania akcji na małym kawałku terenu przy pomocy niewielkich oddziałów pozwoliło wczuć się w bohaterów 'szeregowca ryana' i 'kompanii braci'. Mechanizm upływu czasu, który spowodował że przesuwanie znacznika tur pozostało już tylko wspomnieniem. Na koniec dodam tylko krótko o karcianym sposobie kierowania akcjami, losowymi zdarzeniami jak i rzutami kostkami, który przypieczętował sukces całej serii gier Combat Commander.