Wszystko co dotyczy gier planszowych

szukasz

Ano nie mam zbytniej ochoty podchodzić do WoW'a ale to nie jest tak, że nie gram w nią i tyle Wink

. Jeśli nie da rady szogun/agot to możemy zagrać w WoW'a. Ja bym grał w tylko w podstawkę z tym bossem nowym do podstawki i sugerowałbym następujące losowanie stron - Butcher, Joker, Raistlin i ja losujemy frakcje a GBKNBNS losuje ostatni (wtedy nie ma innego wyjścia jak to że będzie w drużynie trzyosobowej). Widzimy się zatem w piątek.

RaistlinJedyny

Kurde wiecie co? Zacząłem się łamać jeśli chodzi o tego WoWa na piątke graczy. Sterowanie jednak dwiema postaciami to jest jednak bezsensowna sprawa. Słuchajcie wymyśliłem coś takiego że może zagramy we 4 w WoWa? No tylko że wyrolować GBKNBNS to znów totalne chamstwo.
Hmmm.... Posumowując moje rozważania; jeśli nie pojawi się szósty gracz to ja bym zaliczył WoWa do 4 osobowej gry, tak jak Civ i tyle. Wychodzi na to że WoW najzwyczajniej z tej nocnej odpada Rolling Eyes

Zostaje Battlestar, Agot, Szogun, Dracula i Scotland Yard Laughing

Wg chęci:
1. Agot, 2. Szogun, 3. Scotland Yard, 4. Dracula, 5. Battlestar

szukasz

Raistlin daje Battlestara na końcu a szoguna wysoko, Joker daje na odwrót, Butcher'owi i GBKNBNS jest wszystko jedno... proponuję więc takie coś - szogun, battlestar i od siebie scotland yard (podejrzewam, że to środek i u raistlina i jokera). W ten sposób bilans 'chcę - nie chcę' wyjdzie na zero i wszyscy sobie zagramy Very Happy

.

Joker

Patrząc na moją niechęć i uwielbienie to w pakiecie Szogun, Battlestar, Scotland Yard mój współczynnik zdenerwowania zostaje wyzerowany przez współczynnik zadowolenia i po wykulaniu 4 i 3 po przeniesieniu do paragrafu 119 i spełnieniu warunków:

1. Jest gra którą lubisz (patrz. 187)
2. Jest gra której nie lubisz (patrz. 65)
3. Jest gra w którą dawno nie grałeś (patrz. 258)
4. Spełnione są wszystkie powyższe warunki (patrz. 36)

Przeniosłem się do wyżej wymienionego paragrafu i zauważyłem następujące rozwiązanie:

Gra sprawi Cie wiele radości lecz także dość sporo zdenerwowania.
Wymagane jest abyś uczestniczył w tych rozgrywkach w wcześniej zaplanowane gry.
Jeżeli ktoś będzie chciał nagle zmienić listę gier dokonaj krwawego przewrotu wojennego i przejmij władzę.
Po przejęciu władzy wymagane jest abyś podyktował przymus zagrania na najbliższej nocnej w "Gwiezdnego Kupca"

To by było na tyle jeśli chodzi o moje poglądy Razz

Good Night And Good Luck

RaistlinJedyny

Szintelejen feju babu żondzi!!!! Toilet monster

EDIT:
To o której dzisiaj i gdzie??

Butcher

Witam wszystkich WRWESZCIE W DOMU. Możemy zagrać około 20-21 u mnie.

RaistlinJedyny

Melduje że przyjąłem i będę z ekwipunkiem.
Tak po za tym to jako gracz PRO witam cię, zabłąkana duszo z powrotem wśród tych, którzy mocno chcą dostąpić zabawienia sześciokątnego.

Butcher

Dziękuje za przywitanie z radościa bedę oczekiwał waszego przybycia. Aż mi sie język zaczoł plątać.

RaistlinJedyny

Jest ktoś chętny na jutrzejszą partię w Stone Ejdża gdzieś tak po południu? Ja z M&Ms tak po 15 byśmy mogli.

EDIT: Czy jakaś nocna w ten weekend wchodzi w grę? A jeśli tak to w co? Mi by pasował piątek.

Joker

mi z piątku na sobotę pasuje i może byśmy rozegrali partie w gwiezdnego kupca??

Butcher

kurde chlopaki też bym zagrał ale nie mam możliwości bo robie na 18 a w sobotę idę na urodziny.może w niedzielę w dzień.

Ja bym wam proponował rozegrać TS'a mieli byście to z głowy a ja bym podjoł walke w najblizszym dogodnym terminie.

RaistlinJedyny

Ja w niedzielę nie dam rady.
Tak więc z tego co widzę nocna odpada.
Butcher, kolejne namawianie szukasza i jokera na ich partię w tego TS'a jest po prostu niesmaczne. Jeśli pisali się na uczestnictwo w turnieju to sami od siebie powinni zadbać o rozegranie partii żeby turniej trwał. Takim zachowaniem dowodzą tylko że wszelkie wysiłki związane z organizowaniem jakichkolwiek miszczostw, turniejów itd. idp. w obecnej sytuacji nie ma sensu. Szkoda.

Butcher

No szkoda a miałem nadzieje ze wreszcie wam dokopie.

RaistlinJedyny

Hej, a właśnie może ktoś by był jutro chętny na jakieś partie w Warhammer: Invasion?? Bo w sumie to pyknął bym sobie w jaką karciankę. Bo jak by ktoś nie widział to karcianka jest.
To jak, jest ktoś chętny? Aha 3 osoby by musiały być żeby tak trochę dłużej popykać.

szukasz

No ja bym chyba chętnie zagrał w łorhamera tylko jutro lech będzie kopał piłkę z juventusem więc gra od godziny 20 musiała by być w towarzystwie telewizora z odpowiednio ustawionym programem (no jakos tak nie widzę żeby tego nie widzieć Wink

). Co do nocnej - ja odpadam - w weekend mnie nie ma.