KGP

Butcher

Właśnie się zastanawiałem i mnie pasuje tylko i wyłoncznie niedziela bo mam na porąbaną zmiane czyli 0:30, jeśli chodzi o pracę w weekend no będę się bronił rękoma i nogami a jeśli będzie trzeba to i będę gryzł.

szukasz

Ja nie widzę przeszkód. Poczekamy co będzie z Butcherem ale mi pasuje i sobota i niedziela. Jeśli jedziemy we trzech to 20PLN. Gdyby M&M's się zdecydowała to do 15 zejdziemy.

RaistlinJedyny

Nie ma szans żeby M&Ms jechała, tak więc jeśli Joker i Agnieszka też nie pojadą to jedziemy we trójkę. No chyba że Butcher pójdzie do pracy, tak więc Butcher jak będziesz coś już wiedział to dawaj znać.

Butcher

chlopaki sorry ale nie pojadę muszę iść do pracy no chyba że znajdę zastepstwo ale prawda jest taka że nie znam nikogo kto ma odpowiednie uprawnienia by mógł mnie zastąpić. Nawet nie miałem nic do powiedzenia po prostu mnie zapisał bez mozliwości apelacji.

Związku z zaistniałom sytuacją zastanawiałem się czy szło by jechać w niedziele po mojej pracy ale szczeże wiem jaki mamy zapierdziel no i do tego dochodzi późny czas bo najwcześniej mozna by było wyjechać o 9. Skoro już muszę iść to będę starał się przepracować sobote za Z-ke czyli dzień wolny w tygodniu.

szukasz

Nie wiem czy to dobre rozwiązanie jest żeby iść do roboty na 0:30 a potem o 9:00 jechać w góry. Mi się tak wydaje, że gdyby Butcher się zdrzemną a my byśmy niesamowicie mocno chcieli jednak gdzieś pojechać w ten weekend, to możemy wleźć na tą górę między Bielskiem a Żywcem - Lubomir się ona chyba nazywała.

RaistlinJedyny

Szukasz myślę że chodzi ci o Czupla, Lubomir to tam pod Cracovia jest.
No ja zdecydowanie BRADZO chcę jechać i mam dwie propozycje:
1. Butcher rozpatrz propozycję szukasza czy dasz radę zdrzemnąć się po robocie i by my skoczyli na Czupla pod Bielsko.
2. Butcher się nie zgadza mówi że pierdzieli wyjazd (znów) i wtedy szukasz jedziemy na Pilsko. Szkielo ew. też by jechał Confused

Na Czupla też by chyba jechał.

Aha szukasz obczaj co napisałem w Turnieju Gier Planszowych.

Butcher

myślę że dało by rade jechać na 100% będę mocno zmęczony bo będę robił w ścianie. kwestia jest taka ile dajecie mi czasu na drzemkę? bo prawda jest taka że w domu bedę przed 9 a to juz jest sporo czasu zmarnowanego. Więc mozna by było jechać zaraz jak przyjdę a zdrzemne się po drodze.

RaistlinJedyny

Butcher zgadzał bym się z tobą co by jechać od razu, a jeśli chodzi o spanie to lepiej jak byś w ogóle się nie kładł bo to później tylko pogarsza sprawę. Po takiej godzinnej drzemce, jak człowiek nie przespał nocy, to jest po prostu tragedia. Tak więc wg mnie najlepiej jak byś położył się spać dopiero po przyjeździe.

szukasz

no nie wiem, nie wiem - noc na ścianie a potem bez odpoczynku 6h na szlaku...
Ja tak sobie myślę, że pod Czupel możemy wyjechać ok. 12:00. To daje Butcher'owi jakieś trzy godziny snu/drzemki plus drzemka w aucie (to już całkiem sporo). Wydaje mi się, że w taki sposób Butcher wystarczająco się zregeneruje a my i tak będziemy mieli dość czasu na zdobycie góry. Ponadto, żeby wszyscy czuli się podobnie, to ja nie rezygnowałbym z sobotniego wypadu Raistlinie.

Butcher

Szukasz tu nie chodzi o to żeby wszyscy czuli się tak samo to nawet lepiej jak Wy bedziecie w pełni sił bo gdybym zaniemógł to mnie ktoś poniesie Laughing

.
Raistlinie masz racje co do snu lepiej nie spać i tak zrobie. Zresztą czuje się paskudnie że przez moją prace i wysokie kfalifikacje zawodowee nie możemy nigdzie pojechać. Tak więc postanowione jedziemy w niedziele po mojej pracy a dalej się zobaczy. Ludzie w Oświęcimiu mieli milion razy gorzej i musieli przetrwać.

szukasz

No jak tam Butcher uważasz. Po mojemu Oświęcim był, należy o nim pamiętać i pod żadnym względem nie powtarzać Wink

. Po co się zamęczać jak wcale nie trzeba. Podczas wojny żołnierze nawet przy jednej godzinie wytchnienia dostawali rozkaz spania (owszem, zaraz po przebudzeniu jest ciężko ale nie idzie przecenić choćby godziny snu). Tak więc zaznaczam nie pali się i tak pojedziemy w niedzielę - bez zamęczania o 12:00.
No chyba, że bardzo chcecie wcześniej, to się sprzeciwiał nie będę - ja będę wyspany ;P

Butcher

Jeśli uważasz że starczy nam czasu to owszem moge wykonac ten rozakaz ale powiem ci szczerze że jak pośpie 2-3 h to będzie jeszcze gorzej lepiej jak nie bedę spał bo kawy nie lubie a po jej wypiciu mam destrukcje jelit i wtedy to by było "przesrane" dosłownie. ale dogadamy szczegóły w sobote albo dzisiaj jesli się zjawisz na garażu by poobserwować niebo.

RaistlinJedyny

Ja również bym był w niedzielę za wypadem z rana, tzn. zaraz jak butcher przyjedzie z roboty, nie wiem czy tam będzie potrzebował czasu co by se jakieś żarcie zrobić czy co.
Ale ja bym proponował tak między 9 a 9:20 być u mnie i ruszyć.
szukasz to jakby co wpadnij w piątek po robocie obgadamy szlak na czupel i dogadamy się co z tą sobotą.

szukasz

a w ten weekend jakiś wypad? 'Czupel druga krew'? w sobotę wraca Joker więc znalazłbym i 15PLN na opawskie. Dajcie znać jak tam chęci i czas.

Butcher

No. na piatek mam wolne więc będę bardzo wypoczęty.